Podróżowanie autostopem zawsze niesie ze sobą pewne ryzyko. W zależności od okoliczności podróży, jak również od nas samych, poziom tego ryzyka można zredukować lub podnieść. Jednakże autostop pozostaje w naszej opinii najbardziej ryzykownym środkiem transportu, którego wybór zawsze należy dobrze rozważyć.
Z wielu zasłyszanych przez autorów opowieści wynikało, że za przejazd autostopem należy kierowcy zapłacić równowartość kosztów przejazdu autokarem. W naszym osobistym doświadczeniu nigdy nie zaszła taka konieczność, a kierowcy nie oczekiwali żadnej opłaty za przejazd. Z drugiej strony nasze doświadczenie ogranicza się do przejazdów na krótkich trasach. Być może w przypadku przejazdów dłuższych obowiązują inne zasady.
Tureccy kierowcy jeżdżą bardzo agresywnie, nie przestrzegają żadnych przepisów ruchu drogowego, traktując je jako ogólne wytyczne. Tym bardziej zdumiewające jest, jak potrafią zatrzymać się z własnej inicjatywy, widząc strudzonych podróżników w sandałach, podwieźć ich do celu, po czym odmówić przyjęcia zapłaty. Pewien kierowca, który nas podwoził, pomógł nam nawet wynegocjować korzystną cenę na kempingu, przedstawiając nas jako swoich znajomych. Osobom nastawionym sceptycznie i uważającym, że padliśmy ofiarą jakiegoś oszustwa, pragnę zaświadczyć, że cena za kemping była śmiesznie niska.
Przeczytaj więcej o różnych środkach komunikacji w Turcji.